Wieczorem 15 lutego w Warszawskiej Szkole Reklamy wszystkie drogi prowadziły do sali numer 5, która z minuty na minutę, zapełniała się coraz szczelniej widzami oczekującymi na finał III edycji projektu Klapsy. Ostatecznie zebrało się nas ponad 50 osób i prowadzący Andrzej Sągin mógł otworzyć tegoroczną ceremonię. Rozpoczął od przedstawienia jury, w skład którego weszli eksperci Malwina Wodzicka (montaż), Piotr Modzelewski (zdjęcia), Katarzyna Fürst-Wojtkowka (dźwięk), a jej przewodniczącym został oczywiście prezes Artur Waczko.
Zgromadzona na sali publiczność, otrzymała harmonogram wydarzenia i poinformowana została o miłej niespodziance – do konkursu w ostatniej chwili zgłoszony został dodatkowy szósty film.
Po części formalnej, zgasły światła i można było przejść do projekcji przygotowanych na ten dzień produkcji. Niektóre z nich wyróżniały się oryginalnym scenariuszem czy ciekawym montażem, a inne wysokiej jakości zdjęciami lub świetną grą aktorską. Obejrzeliśmy pełen przekrój gatunków filmowych. Od czarnej komedii wywołującej salwy śmiechu na widowni, po trzymający w napięciu thriller, który spowodował jeżenie się włosów na głowie prezesa Waczko. Wszystkie z nich otrzymały zasłużoną burzę braw. Po każdym z pokazów, twórcy zapraszani byli na scenę, aby opowiedzieć o kulisach powstawania filmu. Następnie jury starało się konstruktywnie wypunktowywać wszystkie błędy, których ich zdaniem dopuścili się młodzi filmowcy, tak aby mogli ich uniknąć w swoich kolejnych produkcjach.
Po ponad trzech godzinach projekcji i burzliwych dyskusji, przyszedł czas na wybór zwycięzców. Jury udało się na obrady, a widzowie zaznaczali na kartach do głosowania własnego faworyta. Kilkanaście minut później wszystko stało się już jasne. Zarówno główną nagrodę jury, jak i nagrodę publiczności tegorocznych Klapsów zdobył film „Spowiedź” autorstwa Radosława Kowalskiego i Marcina Stawickiego. Prezes Waczko składając gratulacje przedstawicielowi tego mistycznego dramatu, nie mógł uwierzyć, że powstał on bez pomocy profesjonalnych dźwiękowców. Drugie miejsce zajął „Poranny Dekapitator”, będący parodią nagrań vlogerów. Na trzecim miejscu uplasował się thriller „Za Drzwiami”, nad którym jego twórcy obiecali pracować dalej. Wszyscy wyróżnieni otrzymali pamiątkowe dyplomy i symboliczne upominki.
Kolejne Klapsy w czerwcu, a już w najbliższy piątek w Mazowieckim Instytucie Kultury szansa na obejrzenie tegorocznych produkcji, przy okazji wystawy semestralnej „Mistrz i Uczeń”. Serdecznie zapraszamy!