Karolina Zawitowska
Zakochałam się w twórczym kontakcie z drugim człowiekiem. Człowiekiem jako psychologiczną zagadka, bezmiarem wrażliwości, człowiekiem jako formą, ciałem, materią, ekspresją, kopalnia złożoności.
Swoją przygodę z fotografią rozpoczęłam odważnie - bo osobiście od aktów i portretów. Z każdymi następnymi zdjęciami wnikałam w strukturę osoby fotografowanej, emocje które ujawniała, były przeróżne, od histerycznego śmiechu, przez wrzask przekleństwa jak i cisze. Fotografia jest dla mnie jak terapia. Trzymając w dłoniach aparat trzymam lustro, które prowokuje ludzi do rozmowy samych ze sobą. Kiedy nawiązuje się między nami więź i zaufanie, kiedy czuje się dopuszczona do pełni drugiej osoby, tworzę dla niej pewnego rodzaju przestrzeń, w której króluje jej wielowymiarowa istota a tam już dzieje się wszystko.
Warszawska Szkoła Reklamy dzielnie prowadzi każdego z nas do spełnienia marzeń. Zdałam sobie sprawę, że marketing nie jest zupełnie dla mnie, a jednak dobrze mi tu, codziennie uczę się czegoś dla siebie. Wielka jaskinia inspiracji i niesamowici nauczyciele. Moja wymarzona praca to praca w podróży, w różnorodności, w poznawaniu świata. Widzę siebie z ludźmi i dla ludzi.
